Po ostatnich świętach na moich półkach zalegają kilogramy
maku. Mam wrażenie, że przy okazji każdych zakupów zaopatrywałam się w co
najmniej jedno opakowanie. Dlatego ucieszyłam się kiedy napotkałam przepis
Garnokofilii na makowe muffinki. Ale wiecie jak jest z muffinkami (przynajmniej
u mnie) NIGDY nie wiesz czy przy wyciąganiu ich z foremek coś się nie rozwali, no i jak włożyć ciasto w te otwory, aby wszystkiego nie usmarować, a każda była taka sama! Ale co najważniejsze, jak zjeść tylko jedną... ;)
fot. MŚ |