Deser lekki, sezonowy, a na dodatek zdrowy?! Si, si oto trzy w jednym :) Z trzech składników bazowych! Idealny na weekend we dwoje kiedy chce się czegoś mniam, a boczki ze świąt jeszcze cisną, albo jako szybki misz masz bo w naszych drzwiach stanęli niezapowiedzeni goście. Czego to człowiek nie wymyśli kiedy chce mu się masła orzechowego z jabłkiem... Zapraszam!
 |
| fot. MŚ |
MINI RAW SZARLOTKI | bez glutenu, cukru i mleka
Składniki:
na 2 średnie (ok. 10 cm) foremki do tarty
- 1 bardzo duże słodkie jabłko lub 2 mniejsze
- ¼ szklanki migdałów
- ¾ szklanki orzechów ziemnych prażonych niesolonych
- ok. ½ szklanki daktyli żeby spód się skleił
- opcjonalnie trochę poppingu z amarantusa
- cynamon
- opcjonalnie goji lub wiórki kokosowe
- 1 łyżka soku z cytryny
Daktyle, migdały i orzechy ziemne przelewamy gorącą wodą żeby pozbyć się z nich zanieczyszczeń. Kiedy będą już czyste przekładamy je do blendera, jeżeli chcemy możemy dorzucić trochę poppingu z amarantusa (spód będzie wyglądał troszkę ciekawiej) i mielimy na drobną masę. Kiedy wszystko odpowiednio się nam sklei wyciągamy masę i wykładamy nią foremki tak żeby mieć też zaznaczone boki. Tak przygotowane odstawiamy do lodówki.
W międzyczasie obieramy jabłka, ścieramy je na dużych oczkach tarki i polewamy sokiem z cytryny żeby nie ściemniały. Z lodówki wyciągamy foremki z masą, nakładamy na nie starte jabłka, które posypujemy cynamonem. Jeżeli dekorujemy szarlotki goji warto przelać goji gorącą wodą żeby zmiękły, możemy posypać też wiórkami kokosowymi, albo czymś innym co lubimy :) Mniam!
Składniki:
na 2 średnie (ok. 10 cm) foremki do tarty
- 1 bardzo duże słodkie jabłko lub 2 mniejsze
- ¼ szklanki migdałów
- ¾ szklanki orzechów ziemnych prażonych niesolonych
- ok. ½ szklanki daktyli żeby spód się skleił
- opcjonalnie trochę poppingu z amarantusa
- cynamon
- opcjonalnie goji lub wiórki kokosowe
- 1 łyżka soku z cytryny
Daktyle, migdały i orzechy ziemne przelewamy gorącą wodą żeby pozbyć się z nich zanieczyszczeń. Kiedy będą już czyste przekładamy je do blendera, jeżeli chcemy możemy dorzucić trochę poppingu z amarantusa (spód będzie wyglądał troszkę ciekawiej) i mielimy na drobną masę. Kiedy wszystko odpowiednio się nam sklei wyciągamy masę i wykładamy nią foremki tak żeby mieć też zaznaczone boki. Tak przygotowane odstawiamy do lodówki.
W międzyczasie obieramy jabłka, ścieramy je na dużych oczkach tarki i polewamy sokiem z cytryny żeby nie ściemniały. Z lodówki wyciągamy foremki z masą, nakładamy na nie starte jabłka, które posypujemy cynamonem. Jeżeli dekorujemy szarlotki goji warto przelać goji gorącą wodą żeby zmiękły, możemy posypać też wiórkami kokosowymi, albo czymś innym co lubimy :) Mniam!
 |
| fot. MŚ |
Nie lubię szarlotek :8
OdpowiedzUsuń