Uwielbiam makaron ryżowy z kurkami. Uwielbiam to mało
powiedziane. Poznałam ten smak jakieś dwa-trzy lata temu dzięki mojej
przyjaciółce Ani. Ania uwielbiała kurki, dynie, pieczone buraki, kozi ser i
szparagi. To danie już zawsze będzie kojarzyło mi się z nią. Pamiętam, że dwa
razy zjadła ze mną cały talerz, który dostała. Pierwszy raz to był właśnie makaron
z kurkami, a drugi raz sałatkę z pieczonym burakiem, vinegretem i tofu fetą z
tego przepisu, który zaserwowałam jej na moim tarasie zeszłego lata. Później piłyśmy
czerwone wino i oglądałyśmy film… Było tak normalnie, na chwilę zapominało się
o zmartwieniach, było dużo nadziei i uśmiechu. A teraz pozostały już tylko
wspomnienia i makaron z kurkami, który tak jak szparagi, gulasz dyniowy i
pieczone buraki już zawsze będą mi przypominały mi moją kochaną przyjaciółkę…
fot. MŚ |
Z sosem do makaronu eksperymentowałam już rok temu, ale dopiero teraz mogę powiedzieć, że wyszedł idealny :)
MAKARON RYŻOWY Z SOSEM KURKOWYM | bez glutenu, mleka i jaj
Składniki:
na 2 dorosłe porcje
- 250-300g kurek
- 0,5 opakowania makaronu ryżowego min. 3 mm (takiego co ma w sumie 375 g, więc wyjdzie ok. 180 g)
- spora garść świeżej pietruszki
- 2-3 łyżki płatków drożdżowych (do ewentualnej zamiany z parmezanem)
- 1 łyżka masła klarowanego
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku lub 1 łyżeczka asafetydy
- 1 łyżka sosu sojowego tamari
- sól/pieprz
- 0,5 szklanki gęstego mleka kokosowego (używam z kartonu)
- 2 łyżeczki kuzu w granulkach z odrobiną wody
na 2 dorosłe porcje
- 250-300g kurek
- 0,5 opakowania makaronu ryżowego min. 3 mm (takiego co ma w sumie 375 g, więc wyjdzie ok. 180 g)
- spora garść świeżej pietruszki
- 2-3 łyżki płatków drożdżowych (do ewentualnej zamiany z parmezanem)
- 1 łyżka masła klarowanego
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku lub 1 łyżeczka asafetydy
- 1 łyżka sosu sojowego tamari
- sól/pieprz
- 0,5 szklanki gęstego mleka kokosowego (używam z kartonu)
- 2 łyżeczki kuzu w granulkach z odrobiną wody
Zaczynamy! Kurki jakąś godzinę wcześniej wkładam do wody
żeby odmokły (świetnie sprawdza się urządzenie do suszenia sałaty, kurki w
sitko, sitko w miskę i zalewamy wodą). Po tym czasie dokładnie oczyszczam kurki
i pozwalam ociec z wody. Najchętniej w woku roztapiam masło klarowane, dodaję świeżo
zmielony pieprz, asafetydę lub czosnek, po chwili poszatkowaną cebulę i duszę
wszystko. W tym czasie kroję kurki na mniejsze kawałki (najlepiej wzdłuż żeby
zachować w miarę możliwości główki) i dorzucam do woka. Dodaję sos tamari i
zostawiam żeby wszystko się dusiło. Do garnka nalewam wody i zagotowuję ją.
Kiedy widzę, że kurki już zmiękły do szklanki wrzucam kuzu i
dodaję troszkę wody żeby się rozpuściło, mieszam dokładnie, dopełniam połowę
szklanki mlekiem kokosowym i wlewam do woka. Wszystko dokładnie mieszam, kuzu
ma to do siebie, że żeluje nam potrawę dlatego trzeba dokładnie mieszać. Po chwili dodaję płatki drożdżowe, trochę pieprzu, soli i znów mieszam, a na koniec dodaję listki pietruszki,
które wrzucam do sosu i jeszcze raz mieszam. W tym czasie do zagotowanej wody dodaję
makaron ryżowy i gotuję go ok. 3-5 min. WAŻNE! Makaron gotujemy na sam koniec.
Makaron ryżowym ma to do siebie, że bardzo się skleja dlatego zaraz po
odcedzeniu dodajemy go do gotowego sosu
Wszystko dokładnie mieszam i staram się nie zjeść od
razu! Jeśli używacie parmezanu zamiast płatów drożdżowych dodajcie go na koniec
kiedy makaron z sosem kurkowym będzie na talerzu,
smacznego!
fot. MŚ |
Makaron ryżowy jest w sumie w stylu orientalnym, a z sosem kurkowym nawet bym nie pomyślała! : ) Na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! https://jaglusia.wordpress.com/2016/08/03/makaron-penne-z-bobem-i-ricotta/
Fajny patent :)
OdpowiedzUsuńpyszny!
Usuńco można dać zamiast kuzu w granulkach ??
OdpowiedzUsuńkuzu jest po to żeby sos się ściął, możesz po prostu go nie dawać i dłużej pogotować sos bez pokrywki żeby odparował, upewnij się tylko, że używasz gęstego mleka kokosowego
Usuńdobrze napisane
OdpowiedzUsuń