Strony

21 grudnia 2013

KAPUSTA Z GRZYBAMI | domowa, świąteczna, pyszna

W poszukiwaniu przepisu na kiszone buraki natknęłam się na ten oto przepis od Wegan Nerd. Patrząc na samo zdjęcie wiedziałam, że muszę spróbować tej kapusty, tym bardziej, że w sklepie niedaleko mnie można dostać prawdziwą kiszoną kapustę, a nie tę kwaszoną (jeżeli interesuje Cię na czym polega różnica zapraszam tutaj). A po przeczytaniu składników...

kapusta z grzybami Dziki Naśladowca
fot. Michalina Ściborska



... wiedziałam, że się nie powstrzymam :)

KAPUSTA Z GRZYBAMI | domowa, świąteczna, pyszna
oryginalny przepis pochodzi od Wegan Nerd

Składniki:

- 1 kg lub trochę więcej kiszonej kapusty
- 40 g suszonych grzybów (u mnie podgrzybki)
- 40 g suszonych jabłek (u mnie te z domowego suszenia)
- 1 cebula
- parę ząbków czosnku
- 0,5 kg pieczarek
- por
- garść suszonych śliwek
- łyżka masła ghee lub innego dobrego tłuszczu (np. olej rzepakowy)
- szklanka czerwonego wytrawnego wina
- 2 łyżki octu balsamicznego
- sól/pieprz
- przyprawy, których użyłam: parę liści laurowych, parę ziaren ziela angielskiego, parę ziaren jałowca, łyżeczka cząbru, 2 łyżki ziół prowansalskich
- ewentualnie trochę wody gdyby kapusta była zbyt sucha

Grzyby moczymy przez ok. pół h, po tym czasie dokładnie oczyszczamy je z piachu i innych zanieczyszczeń. Kapustę wrzucamy do dużego garnka z grubym dnem (jeżeli zależy nam żeby łatwiej się mieszała, możemy ją poszatkować), dodajemy wszystkie przyprawy. Następnie, wrzucamy do niej grzyby i suszone jabłka, suszone śliwki (które też możemy chwilę pomoczyć w wodzie przed dodaniem) i podgrzewamy. Obieramy pieczarki, a następnie na patelni z łyżką dobrego tłuszczu (np. masłem ghee) dusimy poszatkowaną cebulę i czosnek. Gdy się zeszklą dodajemy pokrojone pieczarki, solimy delikatnie i dusimy.

Tak przygotowane pieczarki, por i cebulą wrzucamy do garnka z kapustą, z którego powinny dobiegać już jakieś znaki podgrzewania. Następnie dolewamy wino, ocet balsamiczny oraz sól i pieprz. Całość mieszamy bardzo dokładnie i zostawiamy na małym ogniu na ok. 2/3 h, co jakiś czas mieszając i ewentualnie delikatnie podlewając wodą jeżeli będziemy widzieć, że kapusta przywiera do dna garnka.

Jak to się ma do większości potraw świątecznych najsmaczniejsza jest na następny i jeszcze następny dzień :) Najsmaczniejsza jest podgrzana na nowo w garnku, odgrzewanie w mikrofalówce zabija walory smakowe tej potrawy.

Smacznego!


2 komentarze: