Po ostatnich świętach na moich półkach zalegają kilogramy
maku. Mam wrażenie, że przy okazji każdych zakupów zaopatrywałam się w co
najmniej jedno opakowanie. Dlatego ucieszyłam się kiedy napotkałam przepis
Garnokofilii na makowe muffinki. Ale wiecie jak jest z muffinkami (przynajmniej
u mnie) NIGDY nie wiesz czy przy wyciąganiu ich z foremek coś się nie rozwali, no i jak włożyć ciasto w te otwory, aby wszystkiego nie usmarować, a każda była taka sama! Ale co najważniejsze, jak zjeść tylko jedną... ;)
fot. MŚ |
Co do części technicznej cudem okazał się mój ukochany patent
z nakładaczką do lodów dzięki, której w każdą muffinkową dziurkę jestem w stanie
nałożyć tyle samo ciasta, a reszta foremki pozostaje czysta. Drugą deską pomocy
okazały się silikonowe foremki od Tupperware Polska. Szczerze mówiąc to właśnie
fakt ich otrzymania zachęcił mnie do zaryzykowania, ponieważ moje wcześniejsze
przygody z muffinkami nie należały do udanych (o czym świadczy choćby brak
wcześniejszych przepisów na nie ;)). A tutaj niespodzianka! Nie użyłam ani
grama tłuszczu, a muffinki nie przywarły, nic się nie przypaliło, w środku były
idealnie upieczone! Ale co najważniejsze, NIC NIE PRZYWARŁO, ani się nie
rozwaliło! Smak tych ślicznotek tak pozytywnie mnie zaskoczył, że na pewno będę
do nich wracać, maku mi raczej nie zabraknie.. ;)
P.S. Muffinki bez polewy też są pyszne, nie rezygnuj z nich tylko dlatego, że nie lubisz./nie chcesz/nie masz czasu na polewę!
MUFFINKI BABECZKI MAKOWO-KAROBOWE | bez glutenu, jajek i cukru
inspirowałam się tym przepisem od Garnkofilii
Składniki:
idealnie na 6 średnich muffinek
MUFFINKI składniki SUCHE:
- mąka z 0,5 szklanki migdałów
- mąka z 0,5 szklanki migdałów
- mąka z 0,5 szklanki wcześniej lekko uprażonej kaszy jaglanej (do zastąpienia gotową mąką jaglaną)
- 1/3 szklanki mielonego maku (mój był już zmielony)
- 1/4 szklanki ksylitolu (może być wcześniej zmielony na pył, ale nie musi)
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
MUFFINKI składniki MOKRE:
- 2 płaskie łyżki siemienia lnianego (u mnie len złoty) + 6 łyżek gorącej wody
- 1/4 szklanki oleju ryżowego
- 1/4 szklanki mleka roślinnego (u mnie sojowe niesłodzone)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu waniliowego
- garść daktyli, garść żurawiny
POLEWA (możesz skorzystać z tego przepisu):
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 1 łyżka melasy buraczanej
- 2-3 łyżki karobu
- opcjonalnie do przystrojenia: u mnie prażone pistacje i jagody goji, ale możesz użyć tego co lubisz czy tez masz np. prażonych płatków migdałowych
Zmiel siemię lniane i połącz je z gorącą wodą, dokładnie wymieszaj i zostaw na chwilę, aż do powstania pulpy, która w tym przepisie zastąpi nam jajka.
Migdały i kaszę zmiel na mąkę. Jeśli Twój mak nie jest mielony także go zmiel. Wszystkie suche składniki czyli mąkę migdałową, jaglaną i mak połącz z ksylitolem, cynamonem oraz sodą, dokładnie wymieszaj.
Piekarnik rozgrzej do temp. 180st. Daktyle i żurawinę zalej gorącą wodą. Mokre składniki połącz z suchymi, dodaj zżelowane siemię, a po chwili także odmoczone, posiekane daktyle oraz żurawinę. Wszystko bardzo dokładnie wymieszaj.
fot. MŚ |
Przy pomocy łyżki do lodów, albo innego sprawdzonego urządzenia, równomiernie przełóż masę do foremki na muffinki. Piecz ok. 40 min., ale uważaj żeby muffinki się nie przypaliły. Kiedy będą już gotowe i ostygną, na małej patelni i małym ogniu połącz ze sobą olej kokosowy i melasę, a kiedy trochę się zmieszają dodaj karob, wszystko szybko i dokładnie wymieszaj. Nie czekaj zbyt długo, ponieważ masa jest bardzo zwarta i szybko twardnieje, od razu dekoruj muffinki.
Smacznego, ale Wam zazdroszczę, że ta przyjemność dopiero Was czeka!
fot. MŚ |
świetne babeczki! tak zdrowe i z całą pewnością pyszne, że trudno poprzestać na jednej :D
OdpowiedzUsuńmnie się na jednej nie udało ;)
UsuńWyglądają pysznie! ile sztuk wychodzi z podanych składników?
OdpowiedzUsuńano 6, tak jak na zdjęciu :)
UsuńJa zwykle piekę więcej muffinów / ciasteczek i rozdaję je rodzinie i znajomym ;)
Usuń