Strony

16 września 2014

ŚLIWKOWA, DZIKA JAGLANKA | rozgrzewająca, sezonowa i zdrowa

Doskwiera mi ostatnio kompletny niedoczas. Staram się pogodzić wszystko, czas dla siebie, czas dla pracy, czas dla gotowania. Próbuję nie zacząć biec, być tu i teraz, jeść ciepłe śniadania i nie oszaleć na widok setnego przepisu, który chciałabym wypróbować. Idzie jak idzie. Szkoda mi momentów, w których orientuję się, że fajny przepis, którym chciałam się podzielić jest już poza sezonem. Próbując nie dopuścić do tego w tym przypadku zamieszczam wskazówki jak przygtować cudnie pyszną, zdrową, rozgrzewającą jaglankę, którą miałam przyjemność wymyślić. Nie taki znowu ze mnie naśladowca ;)

fot. MŚ



ŚLIWKOWA, DZIKA JAGLANKA | rozgrzewająca, sezonowa i zdrowa

Składniki:
na ok. 2 porcje

- 5 łyżek kaszy jaglanej
- niecała szklanka gorącej wody
- ok. 0,5 szklanki mleka kokosowego
- rodzynki
- jagody goji
- ok. 20 małych śliwek (jeśli masz większe użyj ich proporcjonalnie mniej)
- cynamon
- 2 goździki
- 1 mała gwiazdka anyżu (może być nawet pół)
- orzechy włoskie garść
- opcjonalnie miód łyżeczka

Ślwiki pestkujemy, wrzucamy do garnka o grubym dnie, podlewamy odrobiną ciepłej wody i podgrzewamy. Po chwili posypujemy cynamonem, dodajemy goździki, anyż i gotujemy, aż powstanie mus (podlewamy odrobiną wody co jakiś czas i mieszamy żeby się nie przypaliły).

Kaszę jaglaną prażymy na suchej patelni, następnie przelewamy wrzątkiem, umieszczamy w garnku o grubym dnie i gotujemy zalaną niecałą szklanką gorącej wody, dodajemy trochę cynamonu. Rodzynki i goji zalewamy gorącą wodą w osobnej miseczce, płuczemy i dodajemy do kaszy kiedy ta wchłonie już wodę, następnie dodajemy mleko kokosowe i gotujemy, aż kasza będzie miękka i kremowa. Orzechy włoskie kruszymy i prażymy na patelni.

Kiedy wszystko będzie już gotowe, kaszę przekładamy do miseczek, polewamy śliwkoym musem i posypujemy prażonymi orzechami. Na koniec jeśli chcemy orzechy "skrapiamy" dobrym miodem, mniam :)



5 komentarzy:

  1. już smaczniej chyba się nie da przygotować jesiennej śliwkowej jaglanki! pyszne smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To tez moja ulubiona wersja jaglanej w tym roku. Choc swietnie sprawdza sie tez gryczana, quinoa czy tez ryz brazowy... Co ciekawe moj sklad jest prawie identyczny jak twoj :P.No coz, sliwki w tym roku rzadza! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham także gryczankę, ale najczęściej przyrządzam ją na mleku kokosowym z chia i... białym makiem :)

    OdpowiedzUsuń