SERNIK JAGLANY | bez glutenu, cukru i nabiału

Serniki, miłość ma i słabość zarazem. Kocham Was wszystkie, te kremowe i te bardziej twarożkowe, pełne bakalii jak i "puste" w środku, polane czekoladą lub posypane migdałami, mmm... Klasyczne serniki to jedne z ciast, których nie potrafię, albo po prostu nie chcę sobie odmówić, dlatego jako samozwańczy znawca i fan serników z całą odpowiedzialnością zapraszam Was na ten oto sernik... jaglany! :)

fot. MŚ

SERNIK JAGLANY | bez glutenu, cukru i nabiału 
inspirowałam się tym przepisem z bloga Cup&Cakes 

Składniki:
piekarnik rozgrzewamy do temp. 180 st, tortownica ok. 20, max 22 cm

SPÓD*:
- 70 g mąki gryczanej
- 70 g mąki kukurydzianej
- 70 g mąki ziemniaczanej
- 70 g twardego oleju kokosowego

MASA:
- 1 puszka mleka kokosowego (z lodówki, musi postać co najmniej ok. 5 godzin)
- 2 szklanki mleka roślinnego do ugotowania kaszy (użyłam sojowego)
- 1 szklanka ugotowanej (w mleku roślinnym) kaszy jaglanej
- 1 łyżeczka naturalnego olejku migdałowego
- 1 łyżka oleju kokosowego
- syrop z agawy w celu uzyskania takiego smaku słodkości jaki lubimy
- odrobina kardamonu
- żurawina lub inne suszki, które chcemy mieć w środku
- płatki migdałowej

*jeżeli komuś nie zależy na "bezglutenowości" może użyć niecałej szklanki np. pełnoziarnistej mąki orkiszowej 

Mleko kokosowe umieszczamy w lodówce na min. 5 godzin przed rozpoczęciem pracy, jeżeli mamy taką możliwość wkładamy je dzień wcześniej aby gęsta część oddzieliła się od płynnej.

Kaszę jaglaną prażymy, przelewamy wrzątkiem i gotujemy w mleku roślinnym wraz z łyżeczką ekstraktu migdałowego.

Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180 st. Składniki kruchego ciasta (wychodzi naprawdę kruche, brak glutenu robi swoje) łączymy za sobą i wyrabiamy spód. Wykładamy nim blachę wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia (ważne, z reguły nie używam papieru, ale ten spód jest tak kruchy, że inaczej będzie nam ciężko przenieść sernik bez uszkodzenia go na inny talerz) i posmarowaną tłuszczem, zapiekamy spód ok. 15 min.

W międzyczasie żurawinę zalewamy wrzątkiem, a ugotowaną w mleku kaszę (powinniśmy otrzymać dość lejącą konsystencję) łączymy z syropem, z agawy, twardą częśćią mleka kokosowego oraz kardamonem. Miksujemy wszystko na gęstą masę tak aby kasza miała konsystencję budyniu. Dodajemy wypłukane z cukru i oleju żurawiny, wszystko jeszcze raz mieszamy.

Nasz spód w tym czasie już się zrobił, pewnie zdążył troszkę ostygnąć. Wylewamy na niego masę i umieszczamy wszystko, w piekarniku na min. 35, max 45 min (ja piekę ok 40 min, z tym, że ok.10 ostatnich już tylko od spodu).

Tak przygotowany zostawiamy do wystygnięcia i ścięcia na parę godzin. Kiedy będzie już całkiem chłodny delikatnie smarujemy jego wierzch odrobiną syropu z agawy i posypujemy uprzednio podprażonymi migdałami. Mniiiiaaaaam, wielkanocni goście nie zorientują się nawet, że to sernik bez sera!

fot. MŚ

fot. MŚ

Tym samym dołączam do akcji Kasza jaglana na słodko