CHLEBKI JAGLANE | bezglutenowe, uniwersalne, lekkostrawne

Podczas warsztatów jaglanych Matki SMAKOTERAPII, o których pisałam tutaj nauczyłam się pieczenia pysznych chlebków jaglanych. Jest to świetny przepis, ponieważ chlebki są uniwersalnym dodatkiem lub podstawą posiłku (mogą zastąpić zwykły chleb). Ponadto są bezglutenowe, a tylko od Waszej fantazji zależy jak będa smakować. Dlatego podaję Wam bazową recepturę, a Wy sami zdecydujcie jakie przyprawy będą Wam najbardziej pasować :)

fot. MŚ

CHLEBKI JAGLANE | bezglutenowe, uniwersalne, lekkostrawne

Składniki:
podane na ilość jak "jeden rządek", który widać na zdjęciu, piekarnik rozgrzewamy do temp. 180st.

BAZA:
- 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej (ok. 1/3 szklanki suchej kaszy) przygotowanej w ten sposób
- 1/4 szklanki mąki ryżowej
- 1-2 łyżki siemienia lnianego
- ok. 25ml delikatnego oleju (np. ryżowego, rzepakowego lub z pestek winogron)
- sól do smaku
- ok. 1/4-1/2 szlanki wody

OPCJE:
WŁOSKI (widoczny po lewej): czosnek niedźwiedzi, suszone pomidory, oregano, bazylia itp.
STARPOLSKI (widoczny po prawej): majeranek, cząber. lubczyk, czosnek

W naczyniu miksującym zmiel wpierw siemię laniane. Następnie dodaj kaszę, mąkę, olej oraz sól. Wszystko dokładnie zmiksuj, jeżeli masa jest zbyt ciężka dodaj od 1/4 do 1/2 szklanki wody. Włącz piekarnik do temp. 180 st.

Kiedy masa będzie już gotowa, dodaj wybrane przyprawy i ponownie dokładnie wszystko wymieszaj.

Tak przygotowaną masę przełóż do wybranej formy lub na papier do pieczenia. Spróbuj uformować prostąkąt z wyraźnie zaznaczonymi bokami, nie będzie łatwo, ponieważ masa jest bardzo klejąca, ale uwierzcie mi, da się (pod spód np. papieru do pieczenia można podłożyć sobie średniej wielkości deskę do krojenia, która ułatwi obranie kształtu).

Tak przygotowaną masę włóż do piekarnika i piecz od 25 do nawet 45 min, w zależności od tego czy chcesz żeby chlebki były w środku miękkie. Swoje piekę ok. 20 min z jednej strony, następnie przekładam na drugą i piękę jeszcze ok. 15 min. Dzięki temu na wierzchu są chrupiące, a w środku miękkie, smakują wspaniale na świeżo. Jeżeli jednak chcesz przechowywać chebki dłużej radzę piec je trochę dłużej, nie będą miękkie w środku, ale na drugi, trzeci dzień będą miały lepszy smak niż te pieczone krócej.

Smacznego, dajcie znać jak wyszło!