Placuszki te czekały sobie grzecznie, aż przyszedł na nie
czas. Idealne rozwiązanie kiedy mamy mało czasu/zaległe warzywa w lodówce/po
prostu chce się nam czegoś smacznego J
Trzeba na nie uważać zjedzenie małej ilości jest naprawdę trudne!
fot. MŚ |
WYTRAWNE PLACKI PLACUSZKI WARZYWNE | bez jaj i glutenu, wegańskie
- 1 mała kalarepka
- 1 mała marchewka
- ½ średniej cukinii lub 1 naprawdę mała
- 1 mała cebula
- 2 łyżki świeżo zmielonego lnu (używam złocistego)
- ok. 5-6 kopiastych łyżek mąki z ciecierzycy
- pieprz/sól
- przyprawy: zioła prowansalskie, czosnek, lubczyk, oregano, kozieradka w proszku
- olej kokosowy lub masło klarowane do smażenia
Kalarepkę, marchewkę, cukinię, dokładnie umyj i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Cebulę drobno posiekaj i dorzuć do warzyw. Następnie dodaj zmielony len, pieprz i sól, wszystko dokładnie wymieszaj. Następnie dodaj mąkę z ciecierzycy i przyprawy, znów wszystko dokładnie wymieszaj. Delikatnie spróbuj czy nie trzeba dodać więcej pieprzu i soli. Z warzyw i mąki powinna utworzyć się dość zwarta masa, jeżeli ciasto jest zbyt lejące bo warzywa miały dużo wody, dodaj trochę mąki. Nakładaj łyżką i smaż, aż do delikatnego zarumienienia na oleju kokosowym lub maśle klarowanym.
- 1 mała marchewka
- ½ średniej cukinii lub 1 naprawdę mała
- 1 mała cebula
- 2 łyżki świeżo zmielonego lnu (używam złocistego)
- ok. 5-6 kopiastych łyżek mąki z ciecierzycy
- pieprz/sól
- przyprawy: zioła prowansalskie, czosnek, lubczyk, oregano, kozieradka w proszku
- olej kokosowy lub masło klarowane do smażenia
Kalarepkę, marchewkę, cukinię, dokładnie umyj i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Cebulę drobno posiekaj i dorzuć do warzyw. Następnie dodaj zmielony len, pieprz i sól, wszystko dokładnie wymieszaj. Następnie dodaj mąkę z ciecierzycy i przyprawy, znów wszystko dokładnie wymieszaj. Delikatnie spróbuj czy nie trzeba dodać więcej pieprzu i soli. Z warzyw i mąki powinna utworzyć się dość zwarta masa, jeżeli ciasto jest zbyt lejące bo warzywa miały dużo wody, dodaj trochę mąki. Nakładaj łyżką i smaż, aż do delikatnego zarumienienia na oleju kokosowym lub maśle klarowanym.
Jeżeli chcesz aby kotleciki były ciepłe zanim skończysz
możesz rozgrzać piekarnik do ok. 50st. i wkładać do niego kotleciki wprost z
patelni, to powinno pomóc zachować im ciepło na parę minut przed podaniem.
Smacznego!
fot. MŚ |
Wyglądają pysznie! I pomysł na jutrzejszą kolację już mam :) dziękuje!
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, uwielbiam je!
Usuńnie lubie maki z ciecierzycy...jakaś inna może być? Ryżowa?
OdpowiedzUsuńspróbuj :)
Usuńtez tak zrobie
OdpowiedzUsuń