fot. MŚ |
TOFU W PAPILOTACH | sycące, pyszne i wegańskie
inspirowałam się przepisem Karoliny i Maćka Szaciłłów z książki Karolina na Detoksie
Składniki:
TOFU:
- kostka naturalnego lub wędzonego tofu (nigdy nie kupuję tych 180g od znanej firmy, zawsze staram się kupować tofu o gramaturze 250-300g od innych firm)
inspirowałam się przepisem Karoliny i Maćka Szaciłłów z książki Karolina na Detoksie
Składniki:
TOFU:
- kostka naturalnego lub wędzonego tofu (nigdy nie kupuję tych 180g od znanej firmy, zawsze staram się kupować tofu o gramaturze 250-300g od innych firm)
MARYNATA:
- 4 łyżki sosu sojowego tamari
- 1 łyżeczka syropu z agawy lub innego słodu np. ksylitolu
- 1 łyżka oleju sezamowego
- świeżo mielony pieprz
- suszony tymianek lub rozmaryn
- świeży rozmaryn do przybrania
Tofu kroimy wzdłuż na plastry o grubości ok. 1 cm. Wszystkie składniki marynaty dokładnie mieszamy. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200 st. Bierzemy papier do pieczenie i wkładamy do niego tofu, zalewamy je marynatą (tak formujemy papier żeby plastry leżały dość płasko, ale marynata się nie wylewała, formujemy „paczuszki”). Tofu zapiekamy ok. 25 min, po tym czasie możemy już włożyć je do naczynia i zajadać. Fajnie komponuje się z jakąś świeżą sałatką lub surówką oraz kaszą np. gryczaną, świetne uzupełnienie białkowe J Smacznego!
- 4 łyżki sosu sojowego tamari
- 1 łyżeczka syropu z agawy lub innego słodu np. ksylitolu
- 1 łyżka oleju sezamowego
- świeżo mielony pieprz
- suszony tymianek lub rozmaryn
- świeży rozmaryn do przybrania
Tofu kroimy wzdłuż na plastry o grubości ok. 1 cm. Wszystkie składniki marynaty dokładnie mieszamy. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200 st. Bierzemy papier do pieczenie i wkładamy do niego tofu, zalewamy je marynatą (tak formujemy papier żeby plastry leżały dość płasko, ale marynata się nie wylewała, formujemy „paczuszki”). Tofu zapiekamy ok. 25 min, po tym czasie możemy już włożyć je do naczynia i zajadać. Fajnie komponuje się z jakąś świeżą sałatką lub surówką oraz kaszą np. gryczaną, świetne uzupełnienie białkowe J Smacznego!
ja też zazwyczaj kupuję 300gramowe kostki ;) często wychodzi taniej, smaczniej i zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńco do przepisu- jest genialny, od razu zapisuję! <3
super, ja też wolę te większe :)
UsuńUwielbiam tofu, ale w papilotach jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń