26 stycznia 2015

SZARLOTKA Z SUSZONYMI WIŚNIAMI | bez glutenu, cukru i nabiału

Pieczenie ciast bez wszystkich zbędnych dodatków stało się tak naturalne, że aż dziw mnie bierze kiedy ktoś wbija do masy jajko, albo używa śmietany, o cukrze nie wspominając. Wiele takich przysmaków znalazło się na mojej stronie, nie wszystkimi się z Wami dzielę choćby dlatego, że nie starcza mi czasu żeby zamieszczać przepisy (choćby na RAWfoodowy makowiec, ale w tradycji polskiej makowce robiło się też podobno na Wielkanoc więc chyba zdążę :)). Bardzo wiele przepisów chciałabym też wypróbować tylko kto to zje, a co też ważne doceni włożony w nie trud. Zdarzają się jednak takie receptury, które są tak DOBRE, że zagoszczą w ciastowym wachlarzu na stałe. Tak jest właśnie z tą szarlotką. Nie dość, że jest pyszna to na dodatek PIĘKNA. Wydaje mi się, że zdjęcia nie do końca oddały urodę tego ciasta, jednak delikatna posypka z mąki kokosowej (cóż za patent!) zrobiła swoje, zapraszam!

fot. MŚ

21 stycznia 2015

BRUKSELKI I BATATY POD KRUSZONKĄ | na ciepło, smaczno i zdrowo

Moje marzenie? Zamknąć się w domu bez telefonu i internetu żeby gotować codziennie co innego z moich trzech ulubionych książek. No i mieć dla kogo gotować bo to chyba jedna z ważniejszych rzeczy, które w gotowaniu są piękne. A jak wygląda rzeczywistość? Ano tak, że zapraszam Was na kolejny przepis zasięgnięty z książki Jadłonomii, troszkę przeze mnie zmodyfikowany jak to zwykle bywa. Dziś w roli głównej kiedyś znienawidzona, dziś uwielbiana brukselka oraz bataty, bardzo zdrowe i smaczne słodkie ziemniaki :)

fot. MŚ

18 stycznia 2015

KREM PIETRUSZKOWO-GRUSZKOWY | smaczny, zdrowy i aromatyczny

Czy wiecie, że książka Jadłonomii, którą możecie kupić w księgarniach (i nie tylko) to już trzeci dodruk tej publikacji? Pamiętam, że do oddanych fanów Marty dołączyłam kiedy było „nas” ponad dwa tysiące, w tej chwili do tej liczby dodajcie… siedemdziesiąt ;) Jeżeli jeszcze jakimś cudem nie spotkaliście się z Jadłonomią osobiście, jak najszybciej naprawcie ten błąd! A ja mały Dziki miki postaram się przybliżyć Wam parę z jej genialnych przepisów w moim skromnym wykonaniu. A tak na marginesie jest to publikacja, którą powinna mieć w domu każda ciekawa nowych i zdrowych smaków osoba :)


fot. MŚ

15 stycznia 2015

CROUTONSY | domowe, chrupiące, aromatyczne

Co zrobić z domowym chlebem na zakwasie, który już trochę się postarzał (jednym słowem ma ponad tydzień ;)), a szkoda go nam wyrzucić? To bardzo proste, pyszną posypkę do zup, makaronów, albo innych dań np. sałatek. Banalnie proste, a jakie smaczne!

fot. MŚ

12 stycznia 2015

MIZERIA | bez cukru i nabiału, wegańska

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy ma możliwość gotować sobie sam. Zdaję sobie sprawę z tego, że nawet Ci, którzy mogą nie zawsze…chcą. Jednak zdaję sobie sprawę także z tego, że każdy kto przez choćby tydzień miał okazję jeść zdrowe, ale przede wszystkim smaczne i ciepłe posiłki poczuje różnicę w swoim samopoczuciu, jeśli nie od razu na lepsze to na pewno na gorsze kiedy taką możliwość mu się zabierze. Dla mnie obiad idealny to taki, w którym znajdują się trzy rodzaje dań, a więc: ugotowane na ciepło, surowe oraz fermentowane. Jednym z takich dodatków, który powstał szybko i „przez przypadek” była ta wegańska mizeria, po prostu potrzebowałam surowego składnika, który dopełniłby całości. O walorach zdrowotnych zamiennika nabiału chyba nie muszę wspominać :)

fot. MŚ

8 stycznia 2015

TOFU OPIEKANE | bez glutenu, zbędnego tłuszczu i konserwantów

Świąteczne oponki żyją swoim własnym życiem i wydaje się, że nigdzie im niespieszno, a... jeść trzeba :) A jak najlepiej jeść? Smacznie i zdrowo! No może jeszcze rozwojowo ;) Dziś proponuję Wam coś do czego zbierałam sie dość długo, a mianowicie opiekane tofu. Ten kto tak jak ja na etapie uczenia się używania w kuchni nowych produktów zrobił sobie kiedyś kanapkę z tofu będąc bardzo zadowolonym i dumnym z siebie, że używa zamiennika żółtego sera o ile zdrowszego i bardziej dietetycznego będzie wiedział o czym mowa ;)

fot. MŚ

1 stycznia 2015

MAKOWY SERNIK JAGLANY | bez cukru, jajek i glutenu

Dodając przepis na pierwszy sernik jaglany, a tym bardziej włączając go do mojej dzikiej oferty nigdy nie podejrzewałabym, że będzie cieszył się tak pozytywnym odbiorem. Z całą pewnością jest to najczęściej pieczone przeze mnie ciasto, na którym dokonałam już wielu eksperymentów. Dlatego dziś zapraszam Was na sernik jaglany w wydaniu noworocznym :) Ciasto idealnie sprawdzi się na posylwestrowy weekend, pamiętajcie tylko, że mak z mlekiem kokosowym, nerkowce i puszkę mleka kokosowgo musimy przygotować parenaście godzin wcześniej. Zapraszam!

fot. MŚ